Casserole, czyli nic innego jak zapiekanka (sama nazwa nawiązuje do naczynia do zapiekania). W latach 50-tych tego typu dania zyskały ogromną popularność dzięki swojej prostocie i stosunkowo niskim koszcie przygotowania. Dostępne w coraz większej ilości półprodukty w puszkach dodatkowo ułatwiały przyrządzenie zapiekanek. Zazwyczaj zalewano je zupami z puszki, w czym
Campbell's wyczuł ogromny potencjał i polecał swoje produkty do przygotowania casserole. W przypadku tego konkretnego przepisu znalezienie pieczarkowej zupy Campbell's nie było łatwe, użyłam więc zupy marki Marks & Spencer, która sprawdziła się idealnie. Myślę, że gdybym nie miała dostępu do zup w puszce, użyłabym zupy w proszku rozrobionej w wodzie zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Dodatkowo, w oryginalnym przepisie był zielony groszek, jednak ze względu na preferencje smakowe, postanowiłam zamienić go na kukurydzę.
To danie może nie wpisuje się w obecne trendy żywieniowe, ale muszę przyznać, że jest naprawdę bardzo smaczne!
Składniki:
- 225g suchego makaronu
- 170g tuńczyka z puszki
- 1/4 szk. kukurydzy lub groszku z puszki
- 1 cebula
- 110g pieczarek
- 400g zupy pieczarkowej z puszki
- pół łyżeczki soli
- 1 szk. tartego sera
- 1/2 szk wody
- 2 łyżki masła
- ew. 3 łyżki płatków kukurydzianych lub pokruszonych chipsów ziemniaczanych
Przygotowanie:
- pieczarki i cebulę kroimy i smażymy na 2 łyż. masła przez ok. 10 minut (w oryginale używamy pieczarek w maśle z puszki, ale nie mam pojęcia, gdzie takie znaleźć :) )
- całość (łącznie z płynem) przekładamy do miski i dodajemy pozostałe składniki, w tym tylko połowę sera. Mieszamy dokładnie.
- przekładamy do naczynia żaroodpornego, posypujemy pozostałym serem oraz płatkami kukurydzianymi lub chipsami
- pieczemy przez 20 min w temp. 220 stopni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz