Fińskie ciastka korzenne

Te ciastka to zdecydowanie najbardziej pozytywne zaskoczenie sezonu przedświątecznego w mojej kuchni :) Spodziewałam się kolejnych maślanych ciasteczek z nutą korzenną. Te jednak dosłownie rozpływają sie w ustach. To najlepsze ciastka, jakie do tej pory udało mi się upiec i będę je piec jeszcze z pewnością nie raz. Dodałam do przepisu świeżo mielony pieprz, ponieważ lubię jak korzenne ciastka aż "szczypią w język" :) ale spokojnie możecie pieprz pominąć lub zamienić na mielone goździki jeżeli preferujecie łagodniejsze smaki.

Składniki:

• 420 g mąki pszennej
• 1 jajko
• 250g masła
• 200g cukru
• 2 łyżki syropu klonowego
• 1 łyżeczka sproszkowanego imbiru
• 1 łyżeczka cynamonu
• 1 łyżeczka przyprawy do piernika
• pół łyżeczki świeżo zmielonego czarnego pieprzu
• 1 łyżeczka sody oczyszczonej

 Przygotowanie:

• cukier miksujemy z jajkiem, syropem, przyprawami i sodą.
• dodajemy miękkie masło i na końcu mąkę. Chwilę wszystko miksujemy (aż składniki się połączą) i zagniatamy ciasto ręcznie.
• ciasto owijamy folią i odkładamy do lodówki na 1 godzinę.
• po wyjęciu rozwałkowujemy ciasto obsypując je mąką (wałek i blat/stolnicę również!) na grubość ok 3mm i wykrawamy ciastka. Układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia
• pieczemy w temperaturze 180 stopni przez 10-15 min (do momentu aż ładnie się zarumienią)