Składniki:
- 300g mąki pszennej
- szczypta soli
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka mielonych przypraw korzennych
- 1-2 łyżeczki świeżo mielonego czarnego pieprzu
- 100g masła
- 100g brązowego cukru
- 2 duże jajka
- 4 łyżki płynnego miodu
- do ozdabiania u mnie lukier z cukru pudru i wody, gotowy twardy lukier w tubce dr.Oetker, cukier kandyz oraz kuleczki złote i srebrne.
- miksujemy mąkę, sól, proszek do pieczenia, przyprawy korzenne i pieprz.
- ciągle miksując dodajemy masło oraz cukier.
- oddzielnie mieszamy jajka z miodem i dolewamy powoli do ciasta do momentu aż wszystkie składniki się połączą (co oznacza, że nie musimy zużywać wszystkiego)
- ciasto dzielimy na 2 równe porcje. Jedną owijamy w folię i odkładamy do lodówki, drugą rozwałkowujemy na blacie opruszonym mąką na grubość ok 5mm.
- przy pomocy foremek wykrawamy ciastka i układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Przed pieczeniem należy zrobić dziurki na przeciągnięcie wstążeczki. Mi najwygodniej robić to końcówką szprycy do nakładania kremów, ale możecie np połamać patyczki do szaszłyków i powbijać je na czas pieczenie w pierniczki.
- pieczemy w temp. 170stopni przez ok. 20 min (aż zaczną się lekko przyrumieniać).
- z drugą porcją ciasta postępujemy tak samo.
- po wystudzeniu pierniczków dekorujemy w dowolny sposób i przeciągamy wstążeczki lub sznurek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz