niedziela, 5 kwietnia 2015

Red Velvet Cake

Amerykański klasyk. Jest z nim związana historia pewnej kobiety, która po spróbowaniu tego ciasta w restauracji hotelu Waldorf Astoria w Nowym Jorku, poprosiła o przepis. Otrzymała go, ale w zamian do jej rachunku doliczono 100 (lub 200 albo i 350! - zależy od wersji) dolarów. W ramach "zemsty" kobieta szybko rozpowszechniła przepis rozdając go wszystkim napotkanym przechodniom. Dodatkowo, podobno kiedyś ciasto miało kolor czerwony bez dodatku barwnika. Miało nabierać takiej barwy w wyniku reakcji chemicznych zachodzących między ówczesnym, mniej przetworzonym niż dzisiaj, kakao i sodą oczyszczoną, a octem i maślanką. Zresztą sami zobaczycie co powstanie po wymieszaniu sody z octem.
Ale do rzeczy. Red Velvet Cake to ciasto kuszące kolorem, ale także wyraźnie waniliowym smakiem, przełamanym delikatnie słonymi i kwaśnymi nutami. Jak raz je upieczecie, będziecie pewnie do niego wracać i nie zniechęci Was nawet to, że cała kuchnia jest w czerwonym barwniku:)
Ważna uwaga - konieczne jest użycie WSZYSTKICH składników. Wszystkich, czyli kakao, wanilii, maślanki i octu winnego również:)



Składniki:
  • 2,5 szk. mąki pszennej
  • 1 1/4 szk cukru
  • 1 łyżka kakao
  • 1 łyżeczka soli
  • 2 jajka
  • 1,5 szk. oleju
  • 1 szk. maślanki
  • 1 łyżeczka armoatu waniliowego
  • 1 łyżka octu winnego
  • 1 łyżeczka sody oczyszczonej
  • 0,5 łyżeczki czerwonego barwnika spożywczego w proszku
  • Krem: 600g gładkiego twarogu, np. Philadelphia, Ulubiony, 200g masła, 1,5 szk. cukru pudru, ziarenka z 1 laski wanilii
Przygotowanie:
  • mąkę, kakao, sól, cukier, barwnik wymieszać.
  • w oddzielnym naczyniu wymieszać roztrzepane jajka, maślankę, olej i aromat waniliowy
  • suche składniki przełożyć do mokrych i dokładnie wymieszać.
  • w szklance wymieszać ocet z sodą i dodać do ciasta bezpośrednio przed wylaniem do formy. 
  • ciasto dzielimy na 2 części i pieczemy w oddzielnych tortownicach o średnicy 24cm (jeżeli mamy jedną tortownicę, jedną porcję ciasta pieczemy po drugiej, pamiętając jednak, żeby sodę dodać do drugiej części ciasta dopiero przed pieczeniem)
  • pieczemy 30 min (do "suchego patyczka") w temp. 180 stopni.
  • w czasie, gdy ciasto się piecze, przygotowujemy krem miksując wszystkie składniki na gładką masę. Odstawiamy do lodówki.
  • Po upieczeniu wyjmujemy spody i odkładamy do wystudzenia.
  • jeżeli chcemy użyć pokruszonego ciasta do dekoracji, delikatnie ścinamy wierzch jednego blatu i kruszymy w palcach
  • krem dzielimy na 2 części, jedną rozsmarowujemy na dolnym blacie tortu, nakładamy górny blat i znowu smarujemy kremem. Dekorujemy według uznania :)
Dobrze jest wstawić ciasto do lodówki min. na 2-3 godziny.
Nie musicie się ograniczać z formą ciasta ;) 


1 komentarz: