Orzechowe babeczki z krówkami

Myślę, że są dwa powody, dla których te babeczki są wyjątkowe. Pierwszy jest taki, że użyłam orzechów przygotowanych sposób, który pamiętam z dzieciństwa. Moja babcia do swojego słynnego tortu orzechowego używała podsmażanych orzechów z odrobiną soli. Drugim powodem jest masło, które roztapia się przed użyciem i zdejmuje z ognia kiedy będzie już bardzo brązowe, ale jeszcze nie spalone ;) Obie te "niezwykłości" nadają babeczkom wyjątkowego smaku i myślę, że byłyby również pyszne w wersji bez krówek.

Składniki:

• 150g masła + 1 łyżka
• 125g mąki
• 120g cukru
• 2 jajka
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia
• 3 + 2 łyżki mleka
• pół łyżeczki cynamonu
• 40g siekanych orzechów włoskich + 12 połówek orzechów do dekoracji 
• szczypta soli
• 17 krówek

Przygotowanie:

• 150g masła włożyć do rondelka i podgrzewać na średnim ogniu aż się roztopi i nabierze brązowego koloru. Tu trzeba bardzo uważać i lepiej nie odchodzić od kuchenki jak już masło będzie całkiem roztopione, ponieważ bardzo łatwo je spalić (wtedy będzie za późno :) )
• masło odstawiamy do wystygnięcia.
• na patelni roztapiamy pozostała łyżkę masła i podsmażamy  na niej przez ok 4 minuty orzechy oprószając odrobiną soli (ja podsmażyłam najpierw połówki, a potem siekane, żeby uniknąć ich rozdzielania po podsmażeniu). Orzechy przekładamy na papierowy ręcznik, żeby odsączyć je z tłuszczu.
• w misce miksujemy mąkę, proszek do pieczenia, cukier, cynamon, jajka i masło. Stopniowo dolewamy 3 łyżki mleka. 
• 5 krówek drobno kroimy i dorzucamy do ciasta wraz z posiekanymi orzechami. Mieszamy.
• ciastem napełniamy 12 papilotek i pieczemy 15-20 min w temp. 200 stopni.
• przygotowujemy polewę roztapiając pozostałe krówki w 2 łyżkach mleka (ja zrobiłam to w mikrofalówce)
• wystudzone babeczki dekorujemy krówkową polewą i połówkami orzechów.