sobota, 9 lipca 2016

Brzoskwiniowy dżem mojej babci

Uwielbiam sięgać do zeszytu z przepisami mojej babci. Tam właśnie znalazłam przepis na ten dżem, którego smak przypomina mi dzieciństwo. Pamiętam, jak babcia otwierała duże litrowe słoiki tego dżemu i podawała go do racuchów.
Trochę zmniejszyłam ilości owoców i cukru, ale nie zmienia to faktu, że ten właśnie babciny przepis był moją inspiracją :)


Składniki:
  • 2 kg brzoskwiń
  • 1 kg jabłek
  • 0,5 kg cukru
Przygotowanie:
  • brzoskwinie zalać wrzątkiem i obrać ze skórki. Usunąć pestki.
  • jabłka obrać, usunąć gniazda nasienne.
  • owoce pokroić na kawałki i zblendować na gładką masę (moja babcia miała specjalny sprzęt do robienia przecierów, nazywała go "Flotte Lotte". Myślałam, że ta chwytliwa nazwa, to wymysł mojej babci, ale widzę, że nie :) )
  • owoce przelewamy do garnka, dodajemy cukier i gotujemy ok 40 minut, aż kropla upuszczona na zimny talerzyk stężeje.
  • ja przełożyłam gorący dżem do dokładnie umytych słoiczków, zakręciłam i odstawiłam do wystygnięcia do góry dnem

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz